Donkey Kong, Mario Bros, Street Fighter – w te i inne legendarne gry od soboty będzie można zagrać na automatach w nowohuckim Muzeum Gier Wideo.
Kilkanaście lat temu gry i samo zaplecze wyglądało zupełnie inaczej. Dziś gracze mają do dyspozycji nowoczesny sprzęt, potężną grafikę i zróżnicowaną fabułę. Kiedyś za konsolę robiło wielkie pudło z ekranem oraz kilkoma przyciskami i joystickiem. Do tych czasów postanowiło nawiązać Krakow Arcade Museum, które otwiera się przy Centralnej 41A.
Krakowskie automaty
Muzeum mieści się na 500 metrach kwadratowych. Zwiedzający będą mogli zagrać na ok. 80 automatach różnego rodzaju. Do wyboru różne rodzaje rozrywki: symulatory, strzelanki, motory, samochody i wiele innych.
– Zbieram automaty od pięciu lat. Duża część maszyn jest w oryginalnych, dedykowanych obudowach ze Stanów Zjednoczonych. Część to automaty wyprodukowane w Krakowie. Pan o nazwisku Królik stworzył blisko 500 sprzętów, które były rozstawione w różnych częściach miasta. Do tej pory tylko w Pradze funkcjonowało podobne muzeum, więc to gratka dla starszych graczy – wyjaśnia Moszczyński.
Granie do bólu
Widzimy duże zainteresowanie i chcemy, żeby każdy mógł korzystać z dobrodziejstw i nie musiał czekać w kolejkach do grania. Takie ograniczenie będzie jedynie w ten weekend, później zapraszamy do przenosin w wirtualną przeszłość – kończy organizator.Muzeum będzie otwarte od środy do niedzieli. Do wyboru graczy będą bilety godzinne oraz open, na których można będzie grać do samego zamknięcia. Nieco inaczej będzie podczas oficjalnego otwarcia. Wtedy do dyspozycji będą bilety dwugodzinne w określonych blokach czasowych.